A statek płynie
retrospektywa: Federico Fellini
| |
|
And the Ship Sails On
/
E la nave va
|
|
reż. Federico Fellini
/
Włochy, Francja 1983
/
128’
|
Opis filmu
Obsada:
Freddie Jones (Orlando), Barbara Jefford (Ildebranda Cuffari), Victor Poletti (Aureliano Fuciletto), Peter Cellier (Reginald J. Dongby), Elisa Mainardi (Teresa Valegnani), Norma West (Violet Dongby Albertini), Paolo Paoloni (Maestro Albertini), Sarah-Jane Varley (Dorotea)
Tuż przed wybuchem I wojny światowej z Neapolu wypływa w rejs luksusowy transatlantykGloria N. Na jego pokładzie ludzie związani z teatrem muzycznym, zebrali się by uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych znanej śpiewaczki operowej Edmei Tetui. Zabrała ona ze sobą tajemnicę niezwykłego śpiewu, którą wielu chciałoby posiąść. Nauczyciel "boskiej" zagadkowo tłumaczy, że Edmea widziała morze w spiralnych zwojach muszli i jej głos dlatego ma taką moc... Rejs zakłóca przybycie serbskich uchodźców, którzy uciekają przed represjami po zamordowaniu arcyksięcia Ferdynanda.
Śmierć jest główną heroiną tego filmu. Niby daleka, a wciąż na statku obecna, jak nieżyjąca primadonna stulecia. A statek płynie jest "testamentem kina". (...) Chcę jeszcze raz powtórzyć, robienie kina było czymś bardzo pięknym; zespolenie się w wysiłku twórczym, stworzenie sobie celu, wyjściem z izolacji, z wyobcowania, obojętności. Fellini posłużył się operą, by ująć w ironiczny cudzysłów zachowania postaci. Ze swoją sztucznością, patosem i melodramatycznością opera jest bardzo włoska. Fellini od takiej włoskości uciekał, ale jej elementy pojawiają się u niego jako fascynujące szaleństwo.
Maria Kornatowska, Fellini
|